Cześć, jestem Zuza. Mam 32 lata i jestem jedyną kobietą w domu. Nie licząc samic muszek owocówek brylujących latem w kuchni i pająków kątników zamieszkujących piwniczne czeluście. Jako samotna przedstawicielka płci…
moje historie
-
-
Nasze życie wyznaczają daty, punkty na osi czasu. Do jednych przywiązujemy wagę, inne zdają się być zwykłymi dniami. Dopiero z czasem dostrzegamy zależności, połączenia. 4 lata temu, 29 października odbył…
-
moje historie
Jesteśmy kontynuacją wciąż tej samej, niekończącej się historii.
by Zuzannaby ZuzannaIntrospekcje przestrzeni Te zdjęcia zrobiłam w 2013 roku w mieszkaniu moich dziadków, które przez dekadę po ich śmierci pozostawało puste. Dziś zajmuje je mój kuzyn i wszystko jest inaczej –…
-
Chyba przede wszystkim to, że istniejące już budynki mogą zostać na nowo adaptowane i stać się formą architektonicznego upcyklingu. Korzystamy więc z czegoś co już jest, nie budujemy na nowo, co…
-
To zdjęcie ma miesiąc i 13 lat. Zrobiła mi je przyjaciółka w czasach, gdy przygotowywałam się do egzaminów na ASP. W tle możecie zobaczyć zaaranżowaną przeze mnie martwą naturę z trampkiem 😂 W…
-
Moje wspomnienia z dzieciństwa przykryte są delikatną mgiełką lekko zbrudzonego, ziarnistego różu. Takiego samego, jaki widuję na analogowych fotografiach z lat 80-tych i 90-tych. Ten róż nie pachnie nowością, nie rzuca…
-
… czyli kilka tysięcy słów o VBAC. Ten wpis pierwotnie był gościnnym postem na blogu Naturalnie po cesarce, gdzie nadal możecie go znaleźć. „ROZPOZNANIE: CIII PIII poród siłami natury 23.05.2018r.…
-
… czyli kilka tysięcy słów o cesarskim cięciu. 14 lutego 2014 roku, niecały miesiąc po moim pierwszym porodzie – opisałam go TUTAJ bardzo dokładnie. Wpis ten wzbudził wówczas skrajne emocje – od…
-
…czyli kilka tysięcy słów o rodzeniu. „Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził…
-
Ostatnio fejsbuk przypomniał mi naszą marcową wyprawę sprzed siedmiu lat do starego, opuszczonego budynku szpitala psychiatrycznego w Lublińcu. Dziś blok C, XIX-wieczne gmaszysko w stylu neogotyckim – już nie istnieje.…