Jak mogę podsumować ten długi, dziwny i trudny rok? Chciałabym zrobić to uczciwie. Najcięższym i z pewnością najbardziej dotkliwym doświadczeniem była dla nas wszystkich niespodziewana śmierć mojej Cioci, pod koniec…
moje historie
-
-
Obraz #1 (XII 2020)Jeśli zastanawiacie się czy maluję w kurtce – to spieszę z odpowiedzią: tak, owszem, zdarza się. Albowiem w kanciapie jest zimno. Czy łatwo się brudzę? Zaiste. I…
-
Kiedy w zeszłym miesiącu oglądałam “W głębi lasu” – wciąż uparcie nawiedzały mnie senne urywki wspomnień, odłamki minionego życia, strzępy scen zamknięte gdzieś w głęboko ukrytych, wielokrotnie nadpisanych partiach pamięci. …
-
fot. Szymon Nykiel LMfoto Od kilku dni dni czuję się lepiej, czyli normalnie. Nie wiem jak długo to potrwa – napady lęku przychodzą zazwyczaj niespodziewanie, wyzwolone nagłymi, niemożliwymi do przewidzenia…
-
Cześć, jestem Zuza. Mam 32 lata i jestem jedyną kobietą w domu. Nie licząc samic muszek owocówek brylujących latem w kuchni i pająków kątników zamieszkujących piwniczne czeluście. Jako samotna przedstawicielka płci…
-
Nasze życie wyznaczają daty, punkty na osi czasu. Do jednych przywiązujemy wagę, inne zdają się być zwykłymi dniami. Dopiero z czasem dostrzegamy zależności, połączenia. 4 lata temu, 29 października odbył…
-
moje historie
Jesteśmy kontynuacją wciąż tej samej, niekończącej się historii.
by Zuzannaby ZuzannaIntrospekcje przestrzeni Te zdjęcia zrobiłam w 2013 roku w mieszkaniu moich dziadków, które przez dekadę po ich śmierci pozostawało puste. Dziś zajmuje je mój kuzyn i wszystko jest inaczej –…
-
Chyba przede wszystkim to, że istniejące już budynki mogą zostać na nowo adaptowane i stać się formą architektonicznego upcyklingu. Korzystamy więc z czegoś co już jest, nie budujemy na nowo, co…
-
To zdjęcie ma miesiąc i 13 lat. Zrobiła mi je przyjaciółka w czasach, gdy przygotowywałam się do egzaminów na ASP. W tle możecie zobaczyć zaaranżowaną przeze mnie martwą naturę z trampkiem 😂 W…
-
Moje wspomnienia z dzieciństwa przykryte są delikatną mgiełką lekko zbrudzonego, ziarnistego różu. Takiego samego, jaki widuję na analogowych fotografiach z lat 80-tych i 90-tych. Ten róż nie pachnie nowością, nie rzuca…