Czasem jestem znakiem zapytania z wykrzyknikiem. Mokrą, ciemną plamą wtartą w dywan. Odrzuconym połączeniem. Węzłem gordyjskim. Figurą retoryczną. Do połowy pustą szklanką. PS. Tak, tak. To znowu #findmomchallenge
Najnowsze wpisy
Tak się zdarzyło, że i tym razem #findmomchallenge nadajemy z pokoju chłopców. Musiałam natychmiast skorzystać z okazji do demonstracyjnego padnięcia na twarz, gdy pewnego słonecznego popołudnia zaczęli wybebeszać prześcieradła i pościele z…